komentarze rynkowe
Ostatni miesiąc nie był najlepszym miesiącem dla inwestorów. Po pierwsze, w USA zostały wprowadzone automatyczne cięcia budżetowe. Wielu analityków bało się, jakie będą tego konsekwencje. Co ciekawe, zarówno społeczeństwo jak i inwestorzy całkowicie zignorowali zaistniałą sytuację. Może to wynikać z faktu, że większość cięć dotyczyła administracji oraz armii. W opinii ekonomistów takie cięcia wydatków powinny pozytywnie wpłynąć na zadłużenie USA, nie szkodząc gospodarce. Dużo większe zamieszanie na rynkach finansowych spowodował Cypr. To maleńkie państwo, wchodzące w skład UE i funkcjonujące jako raj podatkowy, zostało dotknięte problemami związanymi z bankami. W ramach ratowania systemu bankowego, państwo postanowiło opodatkować depozyty w tamtejszych bankach. Mówiło się nawet o około 40% podatku od największych wkładów. Proszę sobie wyobrazić sytuację, gdy na koncie bankowym mamy 1mln, a następnego dnia tylko 600tys. Delikatnie mówiąc, jest to sytuacja stresująca. Jednak najgorszą konsekwencją takiego czynu jest stworzenie pewnego precedensu. Jeżeli bowiem kraj wchodzący w skład Unii zastosował taki mechanizm, to i inne kraje, w tym również Polska, w kryzysowej sytuacji mogłyby zrobić podobnie. Tego właśnie obawiali się inwestorzy międzynarodowi.
Teraz trochę pozytywnych informacji. Po pierwsze, po raz piąty z rzędu saldo wpłat i wypłat z funduszy inwestycyjnych było dodatnie.
To, co istotne, to fakt, że Polacy na depozytach bankowych posiadają 519mld złoty. Jeżeli tylko 1/5 z tych pieniędzy trafiłaby na giełdę, moglibyśmy śmiało liczyć na bardzo dobre wyniki funduszy akcyjnych. Biorąc pod uwagę fakt, że RPP po raz kolejny obniżyła stopy procentowe do poziomu najniższego w historii, oprocentowanie lokat będzie nadal spadać. Oznacza to, że coraz więcej osób jest niezadowolonych z ciągle spadającego oprocentowania lokat. A to, co ważniejsze, coraz szerszym strumieniem pieniądze przepływają na giełdę.
Na koniec chciałbym podzielić się bardzo ciekawym wykresem. Przedstawia on strukturę wieku Polaków. Kolory oddzielają osoby uczące się, pracujące oraz te w wieku emerytalnym. Ciemniejszy kolor oznacza przewagę danej płci. Na przykład, kobiet w wieku 80-84 lat jest dwa razy więcej niż mężczyzn (słaba płeć J).
Źródło: http://smarterpoland.pl/
Ponieważ demografii nie można oszukać, proponuję proste ćwiczenie na wyobraźnię. Patrząc na to, ile obecnie jest osób w wieku dwudziestu lat, łatwo przewidzieć, ile za dwadzieścia lat będzie osób w wieku lat czterdziestu. Ćwiczenie jest następujące, na podstawie powyższej piramidy proszę wyobrazić sobie, jak będzie wyglądała za dwadzieścia lat proporcja osób w tych trzech kategoriach.