Wrzesień  upłynął pod znakiem dwóch bardzo ważnych dla rynków finansowych wydarzeń. Pierwsze z nich dotyczyło kryzysu w strefie Euro. Prezes Europejskiego Banku Centralnego ogłosił nielimitowany skup obligacji. Będzie on dotyczył państw z UE, które przechodzą problemy. Dla inwestorów był to jasny sygnał, że EBC zamierza zrobić bardzo dużo, żeby pomóc w zakończeniu obecnego kryzysu.

                Druga odebrana przez inwestorów pozytywnie informacja dotyczyła USA. Tamtejsza Rezerwa Federalna ogłosiła, że co miesiąc może skupować instrumenty hipoteczne o wartości 40mld!!!! dolarów. Ma to pobudzić gospodarkę i pomóc w walce z bezrobociem. Najciekawsze jest to, że wsparcie to nie ma żadnych ograniczeń czasowych.

                Obie te informacje bardo pozytywnie wpłynęły na rynki finansowe. Po oficjalnych komunikatach, giełdy wystrzeliły do góry. Niestety wzrosty nie trwały zbyt długo.

                Z naszego kraju również napłynęły pozytywne informacje. Oszczędności gospodarstw domowych osiągnęły historyczny rekord, ich wartość przekroczyła 1 bilion złotych. Największy wpływ na to miały poszczególne składniki.

 

Niestety największą część stanowią oszczędności w bankach. Ich wartość wynosi w sumie 500 mld złotych. Moim zdaniem, co najmniej dla połowy z tych środków można znaleźć bardziej efektywne sposoby inwestowania. Jestem jednak przekonany, że nie byłyby to produkty strukturyzowane. Dotychczasowe wyniki tych inwestycji były mocno rozczarowujące. Szczególnie, jeżeli zestawimy je z obietnicami składanymi przez osoby, które proponują takie rozwiązania. Problem stał się na tyle duży, że KNF postanowił przyjrzeć się dokładniej temu rynkowi oraz rozważa wprowadzenie odpowiednich regulacji.

                Na sam koniec ciekawostka dotycząca OFE. Ponieważ prawie 40% osób nie wie, że pieniądze zgromadzone w OFE podlegają dziedziczeniu. Co druga osoba nie zgłasza się po odziedziczone pieniądze. W związku z tym, na rachunkach OFE jest ponad 2 mld złoty „niczyich” pieniędzy.