komentarze rynkowe
W listopadzie poznaliśmy kilka ciekawych informacji. Dwie z nich mają ogromy wpływ na rynki finansowe.
Po pierwsze, Grecja dostała kolejną transzę pomocy finansowej. Wszystko wskazuje na to, że obawy o „rozpad” strefy euro zeszły na dalszy plan. Pomimo, że informacje napływające z gospodarek krajów Unii nie należą do rewelacyjnych, to nie są też one najgorsze. Moim zdaniem, można już przyjąć, że najgorsze mamy za sobą.
Druga istotna informacja dotyczy największej gospodarki na świecie, czyli Stanów Zjednoczonych. Wprawdzie gospodarka USA radzi sobie coraz lepiej, to wielkimi krokami zbliża się „fiscal cliff”. W dużym uproszeniu chodzi o to, że Amerykanie mają w swoim prawie zapisany maksymalny limit zadłużenia. W momencie, gdy ich kraj osiągnie ten limit, wprowadzone zostaną drastyczne reformy. Ich działanie będzie dwustronne. Po pierwsze, znacząco wzrosną podatki, a po drugie, zostaną wprowadzone bardzo duże ciecia budżetowe. Gdyby do tego doszło, byłoby to zabójcze dla gospodarki. Jedyną szansą na uniknięcie takiego przebiegu wydarzeń jest kompromis pomiędzy demokratami i republikanami w rządzie USA. Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do tego kompromisu, jednak będzie on przeciągany do ostatniej chwili. Każda ze stron chce jak najwięcej wynegocjować dla siebie. Sytuacja ta będzie wprowadzała nerwowość na giełdach. Jednak w momencie dojścia do kompromisu, rynki powinny zareagować bardzo pozytywnie.
Na koniec kilka informacji z naszego „podwórka”. Jednym z ważniejszych tematów listopada jest końcówka programu „rodzina na swoim”. Funkcjonuje on tylko do końca 2012 roku. Od 2013 będzie nowy program pod nazwą „mieszkanie dla młodych”. Jego parametry w skrócie wyglądają następująco. Państwo dopłaci 10% do kredytu na zakup pierwszego mieszkania. To co istotne, mieszkanie to może być tylko z rynku pierwotnego (nowo wybudowane). Dodatkowo, jeżeli w rodzinie jest dziecko to dopłata wzrasta o 5%. Jeżeli w ciągu pięciu lat urodzi się trzecie lub kolejne dziecko, dopłata wzrasta o kolejne 5%. Oznacza to, że pięcioosobowa rodzina dostanie maksymalnie do 20% dopłaty do kredytu. Moim zdaniem, jest to istotne przy dramatycznej sytuacji demograficznej w naszym kraju. Oczywiście nie wierzę, że znacząco wpłynie to na zwiększenie ilości dzieci w statystycznej rodzinie, ale uważam to a krok w dobrą stronę.
Według IZFiA, w październiku saldo funduszy inwestycyjnych było najwyższe od sześciu miesięcy.
Z drugiej strony liczba klientów FI jest najniższa od 2006 roku. Wniosek jest prosty mało osób chce inwestować w fundusze, najprawdopodobniej wynika to z ich strachu i braku znajomości rynku finansowego. Z drugiej strony ci którzy już inwestują i znają potencjał tego instrumentu dopłacają kolejne pieniądze. Na koniec krótkie zestawienie dziesięciu najlepszych funduszy działających od co najmniej 10 lat.
115% w dziesięć lat, pomimo faktu że ostatnie pięć lat to lata kryzysu. Czy to jest słaby wynik???